4 z 4
Poprzednie
Przejdź na i.pl
Raport z łódzkich sklepów. Tego produktu w łódzkich sklepach nie ma już od dwóch tygodni
- Mydło w kostce udało mi się kupić w ubiegłym tygodniu w tesco na Retkini – widocznie akurat trafiłam, a na półce leżało dosłowne kilka sztuk – opowiada czytelniczka. – Nie ma też ciągle spirytusu salicylowego w aptekach. Dlatego łodzianie sięgają po spirytus spożywczy. Można z niego przygotować nie tylko domową nalewkę, ale i płyn do dezynfekcji rąk, klamek, toalety. Poszukiwane są też jednorazowe rękawiczki lateksowe lub nitrylowe. Można je zamawiać w sklepach internetowych, choć jeszcze bywają dostępne w aptekach. Łodzianie, w obawie przed zakażeniem, wkładają je wychodząc na zakupy do hipermarketu czy na rynek albo wynosząc śmieci.