Sanatorium miłości 3. Halina na randce, Wiesław posądzony o nieuczciwość. Kto dostał kosza? Odcinek 5 31.01 [ZDJĘCIA]

Wiele działo się w kolejnym odcinku 3. edycji "Sanatorium miłości", randkowego show emitowanego przez TVP 1. W programie udział biorą dwie mieszkanki województwa łódzkiego: Halina z Pabianic i Teresa ze Zgierza. Jedna z nich została zaproszona na randkę... Jak zakończyło się spotkanie?

Sanatorium miłości 3. Co się wydarzyło w 5 odcinku? [31.01]

Trzeci sezon "Sanatorium miłości" powoli zbliża się do półmetka, więc emocje rosną. W piątym odcinku były kolejne zwierzenia i randki, a także sprawdzian odwagi i kłótnia pań o jednego z kuracjuszy. Zintegrowani po kamperowej wycieczce seniorzy w palmiarni mówili o trudnych przeżyciach, które uczyniły ich silniejszymi. Halina z Pabianic opowiedziała o tym, jak po odejściu od męża musiała radzić sobie zupełnie sama.

Było ciężko, ale dałam sobie radę - mówiła ze łzami w oczach.

Kolejny odcinek programów to także randki. Kuracjuszka odcinka Krysia na randkę zabrała Edzia, którego wcześniej zdawała się unikać. Uznała, że da mu szansę na spotkanie i na to, by być może się zmienił. Niestety ostatecznie dała koledze z "Sanatorium" kosza. Krusia była szczera do bólu:

Czego byś nie zrobił, czego byś nie powiedział, to pary z nas nie będzie - stwierdziła. - Nie pasujemy do c=siebie charakterem, usposobieniem - mówiła i tłumaczyła, że Edward nie ma tego, czego oczekiwałaby od mężczyzna, czyli odrobimy romantyzmu i zauroczenia się kobietą.

Z urodzinowego przywileju skorzystał też Wiesław, który na randkę zaprosił Halinę. Mieszkanka Pabianic wystroiła się, a nawet... zmieniła dla niego fryzurę. Niestety szybko okazało się, że Wiesiu widzi w niej tylko kumpelę i chce, by tak pozostało. Na randce wypytywał Halinkę głównie o... przepisy kulinarne i przyznał, że bardzo przypomina mu mamę.

Zachowanie kuracjusze wywołało pytania ze strony prowadzącej Marty Manowskiej. - Czy to uczciwe przyjeżdżać do "Sanatorium miłości" nie szukając miłości? - zapytała i usłyszała:

Gdybym wiedział, kto tu będzie z pań, to bym nie przyjechał. Od początku wiedziałem, że nie ma tu kobiety dla mnie - przyznał Wiesław.

Na tym nie koniec emocji z piątego odcinka. Anna i Janina, które razem mieszkają w pokoju, pokłóciły się o Zbyszka. Anna, która niedawno była na wspaniałej randce z kuracjuszem, bardzo się zaangażowała, czego niestety nie można powiedzieć o drugiej stronie. Później do Zbyszka zbliżyła się jest współlokatorka.

Żyjemy razem, ale osobno. Ja idę w jedna stronę, ona w drugą. Nie mam do niej zaufania - wyznała Anna.

Sporo emocji wywołały także zjazdy tyrolką. Pierwsza odważna była... Halinka z Pabianic.

Kim są uczestnicy 3. edycji programu "Sanatorium miłości"? Poznaj kuracjuszy: